28.03.2025
„Petrichor” – przebojowy singiel od Filipa Grodowskiego i Moniki Lewczuk!

Do sieci trafił właśnie nowy singiel Filipa Grodowskiego – młodego, uzdolnionego wokalisty oraz songwritera. „Petrichor” to przebojowa propozycja na początek wiosny, w której gościnnie udzieliła się znana wokalistka i influencerka – Monika Lewczuk. Utwór zapowiada debiutancki album, którego premiera planowana jest na nadchodzące lato.
Filip Grodowski to jeden z najbardziej obiecujących debiutantów na polskiej scenie muzycznej. Młody artysta, który swoim niebanalnym głosem i emocjonalnym przekazem hipnotyzuje słuchaczy, miksuje nostalgię z nowoczesnym brzmieniem popu. Jego pierwsze single zdobyły uznanie zarówno wśród fanów, jak i uznanych artystów – Smolasty, Tribbs czy Doda docenili jego wyjątkowe interpretacje utworów publikowane w social mediach, a covery, które nagrywa zbierają miliony odsłon. Muzyka Filipa Grodowskiego, to fuzja autentyczności, refleksji i lekkości, artysta nie boi się łączyć emocji z przebojowością. Jego muzyczna podróż dopiero się zaczyna, ale już teraz wiadomo, że pop w Polsce zyskał nowy, wyjątkowy głos.
Teraz, wraz z najnowszym singlem zatytułowanym „Petrichor” – Filip Grodowski rozpoczyna nowy etap w swojej karierze. Ten przebojowy i idealny na wakacje utwór pachnie ciepłym deszczem i powietrzem wiosennych dni.
Zobacz klip do piosenki „Petrichor”:
– Bardzo się cieszę na premierę „Petrichora”. To utwór, który nieustannie zaprowadza we mnie poczucie harmonii. Razem z Moniką dołożyliśmy wszelkich starań, by w odpowiedni, subtelny sposób opowiedzieć tę historię. Liczę na to, że utwór umili wszystkim nam piękne, wiosenne dni. – opowiada Filip Grodowski.
– Piosenka „Petrichor” zachwyciła mnie od pierwszego momentu zarówno jeżeli chodzi o muzykę, jak i tekst. Opowiada o bardzo głębokim połączeniu emocjonalnym, ale w lekki sposób. O miłości i obietnicy bycia przy drugiej osobie, niezależnie od zewnętrznych okoliczności. Jest jak niepisana przysięga, jaką chyba każdy chciałaby usłyszeć przynajmniej raz w życiu. – dodaje Monika Lewczuk.
Za produkcję utworu odpowiada Leon Krześniak – współpracujący na co dzień z Zalią czy Wiktorem Dydułą. Autorem oprawy wizualnej towarzyszącej premierze odpowiada Bartosz Mieloch.




/ przeczytaj także
Zespół Hey wraca z nowym singlem „Bezruch”, stworzonym specjalnie z myślą o letnich koncertach i bezpośrednim kontakcie z fanami. To […]
/WIĘCEJdezydery ogłasza jesienne koncerty pod hasłem „Może Za Dużo Myślę Tour”. Artysta zagra 6 klubowych koncertów w największych miastach Polski, […]
/WIĘCEJArtysta wraca z utworem „Pół na pół” (wyd. Universal Music Polska), słodko-gorzkim hitem na letnie miesiące. To pierwszy singiel zapowiadający […]
/WIĘCEJPo entuzjastycznie przyjętym singlu „Piękne Dni” i debiutanckim występie na poznańskim festiwalu NEXT FEST, Leon Krześniak nie zwalnia tempa. Wciąż […]
/WIĘCEJ