To był bardzo intensywny miesiąc dla projektu My Name Is New. 10 marca premierę swojego debiutanckiego albumu świętował thekayetan. Teraz dzielimy się kolejnymi w tym roku nowościami singlowymi, za którymi stoją duety Caville, Lena Def oraz Kidz AF.

Dzisiejsze singlowe premiery zostały zdominowane przez składy, które już wcześniej miały okazję zaprezentować swoją twórczość w MNIN. Na tym jednak podobieństwa się kończą – każdy z nich reprezentuje inny gatunek muzyczny. Usłyszymy dziś utwór z pogranicza dance’u i alt popu, miks elektronicznych brzmień z r’n’b oraz popową opowieść o latach 80. i 90. przełamaną dźwiękami syntezatorów.

Pierwszym utworem z dzisiejszych premier od projektu My Name Is New jest najnowszy utwór od formacji Caville, w skład którego wchodzą Tomasz Drogokupiec i Wojtek Dorobisz. Ich muzykę można określić jako mieszankę alternatywnego popu, elektroniki i indie rocka z eksplodującą taneczną energią. Po dobrze przyjętym debiutanckim albumie “Freakshow” wydanym w labelu My Name Is New jesienią 2020 roku, zespół zapowiada wydanie kolejnej płyty – “Pinakoteki”. Pierwszym singlem zapowiadającym wydawnictwo są “Ciała Niebieskie”. Jest to osobista interpretacja obrazu Jana Matejki „Astronom Kopernik, czyli rozmowa z Bogiem”. Opisuje ona emocje towarzyszące poznawaniu czegoś nowego i odkrywaniu tego, co nieznane. Każdy może interpretować historię w sposób, który jest mu najbliższy – dla jednych będzie to opowieść miłosna, dla innych motywacja by spełniać marzenia.

Kolejną piosenką, która dziś ujrzała światło dzienne jest “Raj” autorstwa Magdaleny Góreckiej i Damiana Kociszewskiego, czyli duetu Lena Def. Łączą ze sobą dwa różne muzyczne światy – Lena świetnie odnajduje się w klimatach takich jak funk, soul, R&B czy pop, natomiast Damian skupia się na brzmieniach elektronicznych i hip-hopie. W ramach projektu My Name Is New w październiku 2020 wydali singiel “Jeszcze Raz”. Ich najnowszy utwór opowiada o obecnej rzeczywistości, która momentami wygląda jak film science fiction. Samotność, frustracja – to uczucia, które towarzyszą niemal każdemu z nas. Sytuacja polityczna na świecie, podzielone społeczeństwo, przymusowa.

izolacja, a także zagrożenia klimatyczne sprawiają, że coraz coraz częściej ogarnia nas poczucie beznadziei. Piosenka ma motywować do dokonania zmian i stworzyć raj na ziemi, póki jeszcze nie jest za późno.

Ostatnią muzyczną propozycją jest utwór “On the radio” duetu Kidz AF, na który składa się dwóch muzyków – Artur Waś oraz Filip Pokłosiewicz. Chłopaki znają się od dzieciństwa, jednak dopiero w czasie pandemii postanowili rozpocząć wspólną muzyczną działalność. W swojej muzyce wracają do klimatu lat 80. i 90., które kojarzą im się z wolnością, spontanicznością, ale też z nostalgią. Ich najnowsza piosenka mówi o wygasłej miłości i o płytkich relacjach budowanych na gruncie z mediów społecznościowych. Wyraża potrzebę bardziej namacalnych i autentycznych relacji. Artur i Filip muzycznie zainspirowała się popem sprzed kilku dekad, na którym sami się wychowali.