21.06.2023
KTO JEST ZBRODNIARZEM?
ANIA LEON, AREK KOPERA
I KASIA LINS WE WSPÓLNYM
SINGLU „TONIESZ”

Fot. Adam Słaboń

Po wydaniu debiutanckiej płyty “Łezki”, świetnych koncertach w całej Polsce, obecności na listach najlepszych albumów 2022 roku oraz dwóch nominacjach do Fryderyków – Ania Leon powraca z nowym materiałem. Do sieci trafił właśnie singiel “Toniesz” wraz z klipem w reżyserii Adama Słabonia oraz samej Ani Leon.

Ania Leon i Arek Kopera to wyjątkowy duet muzyczny. Ona – młoda, obiecująca wokalistka, która przeciera dark popowe szlaki na polskiej scenie. On – producent, kompozytor, realizator oraz multiinstrumentalista. Ich mroczne, elektroniczne brzmienia oraz intrygujące, pisane po polsku teksty zwróciły już uwagę wielu słuchaczy i dziennikarzy muzycznych. W czerwcu 2022 roku ukazał się ich pierwszy album “Łezki”, na którym znalazły się single: “Łezki”, “Tańcz”, “Przypadki” czy “Outro” – wydane również po płycie w emocjonalnym duecie z Igorem Herbutem. Produkcje Ani Leon i Arka Kopery utrzymane są w dusznym, elektronicznym klimacie dark pop, a wśród inspiracji duet wymienia takie nazwiska, jak Banks, Billie Eilish, Lorde czy Sevdaliza.

Dokładnie rok po wydaniu debiutanckiego albumu – przyszedł czas na otwarcie kolejnego, muzycznego rozdziału przez Anię Leon i Arka Koperę. Utwór “Toniesz” to pierwszy rozdział opowieści o zbrodniach, do którego artyści zaprosili Kasię Lins – wyjątkową wokalistkę, pianistkę, autorkę tekstów i muzyki. 
 

Zobacz klip do utworu “Toniesz”:

Toniesz jest o strachu i złośliwym lęku, które wytworzyliśmy na przestrzeni wieków i zakorzeniliśmy w każdej najmniejszej cząsteczce naszego ciała. Utwór opowiada o sytuacji, w której to uczucie wrze do tego stopnia, że aż wymyka się nam spod kontroli. Konsekwencje tego są bolesne i wręcz zbrodniarskie.
Strach ma wielkie oczy, a Toniesz zwraca uwagę na strach przed uczuciem, odrzuceniem, ostracyzmem. Zwraca też uwagę na strach przed brakiem akceptacji w świecie opanowanym przez „normy społeczne”. Normy, które dawno powinny być zrewolucjonizowane, a tymczasem to my toniemy w ich imię. 
Czy warto walczyć o siebie, o uczucia, o miłość? Czy warto poświęcać swoje poczucie bezpieczeństwa i próbować odnaleźć się w świecie, w którym akceptacja jest wyróżnieniem?
Kto jest zbrodniarzem w tej sytuacji?
 – opowiada o singlu Ania Leon.



Fot. Adam Słaboń
Fot. Adam Słaboń

/ przeczytaj także

Dzisiaj, 26 lipca, tuż przed obchodami 80. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego – ukazuje się wyjątkowa płyta „WAWA”. To muzyczna opowieść […]

/WIĘCEJ

Do sieci właśnie trafił nowy utwór Faustyny Maciejczuk – przedstawicielki młodego pokolenia na polskiej scenie alternatywnej i posiadaczki jednego z […]

/WIĘCEJ

„KOCHAM TE MIEJSCA” to nazwa kolejnej trasy koncertowej Rubensa, która startuje jesienią 2024 roku. Artysta wraz z zespołem odwiedzi siedem […]

/WIĘCEJ

/ powiązane

Do sieci trafił właśnie nowy utwór młodej debiutantki, która w zeszłym roku zasiliła grono artystów Kayaxu. “Chemistry” to kolejna intrygująca […]

/WIĘCEJ

“Apocalypse Afterparty” to singiel zespołu BOKKA i Ani Leon zapowiadający ich wspólny, wyjątkowy projekt koncertowy. Artyści po raz pierwszy zagrają […]

/WIĘCEJ

Znany już słuchaczom emocjonalny utwór “Outro”, który znalazł się albumie “Łezki” Ani Leon, ukazał się dzisiaj w nowej wersji – z […]

/WIĘCEJ

Ania Leon to 27-letnia debiutantka, z którą wytwórnia Kayax podpisała kontrakt w zeszłym roku. Artystka przeciera darkpopowe szlaki w Polsce […]

/WIĘCEJ